Nie bądź niemądra
Za dużo słońca, za sucha skóra, niewłaściwa pielęgnacja – to wszystko widać. I choć nikt nikomu nie broni korzystać z cudownych właściwości słońca, to jednak trzeba wówczas skupić się na odpowiedniej pielęgnacji. Podstawą jest nawilżanie codziennie stosowanymi kremami, tonikami i okazjonalnie aplikowanymi maseczkami dostosowanymi do konkretnych potrzeb naszej skóry. Nawet cera tłusta wymaga nawilżenia.
Szczególnie sucha skóra
Krem przeciwzmarszczkowy 25+, na przykład Garnier Youth Radiance, ma łagodny skład i właściwości przeważnie nawilżające, a nie stricte przeciwzmarszczkowe. Dzięki temu wypełnia on niewielkie zmarszczki i wygładza skórę, która dłużej zachowuje jędrność. I choć jest oznaczony 25+ można go stosować także wcześniej, bowiem nie metryka ma tu zasadnicze znaczenie, a kondycja naszej skóry.
Co potem?
Z biegiem czasu sięgamy po produkty przeznaczone dla osób w danym wieku. Różnią się one zasadniczo składem, głównie zawartością retinolu i innych składników, których działaniem jest regeneracja i ujędrnianie skóry. Jeśli produkt, którego używamy już nas nie satysfakcjonuje, warto zmienić krem 25+ na mocniejszy. Pamiętać jednak należy, że skóra na danym etapie ma określone potrzeby i „atakowanie” jej kremem z dużą zawartością retinolu, aby się nasyciła na zapas, jest kompletnie bez sensu. Nie dość, że ona tych składników nie potrzebuje, to jeszcze niepotrzebnie wydamy pieniądze i narazimy się na podrażnienia.
Nie daj się zwariować
Pęd za młodością jest powszechny, ale powiedzmy sobie szczerze – pani mająca lat 60+ i mająca skórę gładką jak nastolatka, wygląda nieco groteskowo. Można walczyć z oznakami upływającego czasu i minimalizować szkody, ale grunt to starzeć się z godnością i zaakceptować swoją zmieniającą się twarz. W końcu nasi bliscy kochają nas nie za nasz wyglą
Leave a comment