Zieleń pokojowa, która zamiast ozdabiać, sprawia tylko problemy w utrzymaniu, nie spełnia swojego zadania. Dlatego jeśli nie mamy za dużej wiedzy o roślinach lub brakuje nam czasu, by odpowiednio się nimi opiekować i systematyczności, warto zdecydować się na gatunki niewymagające, łatwe w uprawie. Poniżej przedstawiamy pięć „żelaznych” roślin pokojowych.
Rośliny w mieszkaniach mogą tracić swój ozdobny wygląd i chorować, gdy nie odpowiadają im warunki. W zdecydowanej większości przypadków pochodzą z rejonów tropikalnych i subtropikalnych, gdzie panują wysokie temperatury i duża wilgotność powietrza. W mieszkaniach największym problemem jest właśnie ten ostatni czynnik. Pomieszczenia są dla roślin często za suche – szczególnie zimą, gdy włączone jest ogrzewanie.
Nadgorliwa pielęgnacja – często bardziej szkodzi niż pomaga
Na zdrowotność roślin wpływa także niewłaściwa pielęgnacja. Do głównych „grzechów” początkujących należą nadmierne podlewanie (rośliny gniją od korzeni), przesuszanie (zamierają) lub zbyt częste nawożenie (dochodzi do zasolenia podłoża). O rośliny trzeba dbać, jednak nadgorliwość nie popłaca. Nawet obracanie roślin ku słońcu może spowodować zrzucanie liści (np.: u fikusa benjamina). Dlatego w pierwszej kolejności warto stawiać na rośliny wytrzymałe na pielęgnację niewprawnego ogrodnika. Pomysły na aranżacje wnętrz z ich użyciem wciąż mogą być oryginalne, a kwiaty nie będą chorować.
Top 5 żelaznych roślin – propozycje dla początkujących, zapracowanych i zapominalskich
Wężownica gwinejska – roślina potocznie znana jest jako „szabla”. W zależności od odmiany może osiągać kilkanaście lub kilkadziesiąt centymetrów wysokości. Wytrzymuje zarówno na prażących parapetach, jak i w zacienieniu. Można ją uprawiać na klatkach schodowych, w korytarzu, biurze, piwnicy (z oknem), łazience i pokoju z oknem usytuowanym na północ. Sadzi się ją w podłożu przepuszczalnym – może to być uniwersalna ziemia do roślin pokojowych z dodatkiem keramzytu. Nie wymaga nawożenia ani zraszania, znosi zanieczyszczenia oraz małą wilgotność powietrza. Powinno się ją w miarę regularnie podlewać (podłoże powinno przeschnąć między kolejnymi dawkowaniami wody). Nie można jednak jej przelewać – to jeden z nielicznych czynników, które mogą tej roślinie rzeczywiście zaszkodzić. Wężownicę przesadza się raz na kilka lat, gdy korzenie zaczynają przerastać otwory w donicy.
Aspidistra wyniosła – gatunek nie bez powodu jest nazywany „żelaznymi liśćmi”. Stanowi dobry dodatek dekoracyjny zarówno do tradycyjnych, jak i nowoczesnych wnętrz (inspiracji aranżacyjnych dostarczy nam tu np. zmieniamymiasto.pl). To dobra propozycja do aranżacji biur i instytucji publicznych. Roślina nadaje się do uprawy w zacienionych pomieszczeniach, nie lubi bezpośredniego słońca – jej liście łatwo ulegają poparzeniu. Toleruje suche powietrze, dym tytoniowy i wyziewy z kuchenek gazowych. Lubi żyzne, przepuszczalne podłoża (np. uniwersalną ziemię z dodatkiem liści). Aspidistrę latem podlewa się 1-2 razy w tygodniu, zimą rzadziej.
Zamiokulkas zamiolistny – gatunek w ciągu ostatniej dekady zdobył ogromną popularność w Polsce. Można go spotkać w biurach, bankach, szkołach i mieszkaniach. Roślina lubi wystawy zachodnie, ale znosi także większe zacienienie. Preferuje żyzne, próchniczne, torfowe podłoża. Podlewa się ją umiarkowanie. Wytrzymuje krótkotrwałe susze. Nawet jeśli jej nadziemna część uschnie, roślinę można przyciąć u podstawy – po pewnym czasie wytworzy nowe pędy. Nawożenie nie jest konieczne, można jednak dokarmiać ją sporadycznie nawozami dla roślin o ozdobnych liściach.
Lucky Bamboo – to handlowa nazwa draceny sanderiana uprawianej z gołego pędu. Roślinę po zakupie można posadzić w podłożu, ale równie dobrze radzi sobie w wazonie, w samej wodzie. Wodę co pewien czas zaleca się wymieniać (można dodać do niej odrobinę nawozu w płynie). Lucky Bamboo nadaje się do uprawy w różnych miejscach – od parapetu po regał. Nie sprawia problemów, a daje duże pole do popisu przy aranżacji pomieszczeń.
Pelargonie – niezależnie od gatunku to jedne z najłatwiejszych w uprawie roślin o ozdobnych kwiatach. Mogą rosnąć nawet na słonecznych parapetach i balkonach. Radzą sobie w zacienieniu, ale wtedy kwitną mniej obficie. Lubią gleby żyzne, przepuszczalne – do podłoża warto dodać trochę piasku. Roślina nie sprawia problemów w uprawie i rzadko choruje. Wymaga jednak pewnej opieki. Najważniejsze zabiegi pielęgnacyjne to podlewanie (latem nawet codziennie), nawożenie (latem co 1-2 tygodnie) oraz usuwanie przekwitłych kwiatostanów. Może być atakowana przez mączliki.
Pelargonia odstrasza komary i muszki.
Leave a comment