Internet oszalał na punkcie „Kobiet mafii” Patryka Vegi. 1 000 000 wyświetleń reżyserskiego zwiastuna na Facebooku. Najnowsze dzieło twórcy „Pitbulla” i „Botoksu” w kinach od 23 lutego 2018 roku.
Zaprezentowany przez Patryka Vegę na Facebooku, reżyserski zwiastun „Kobiet mafii” okazał się super hitem Internetu. W zaledwie jeden wieczór opublikowany na oficjalnym profilu reżysera trailer zanotował ponad 1 000 000 odsłon. Jest to wynik bez precedensu w skali polskiej kinematografii, dotychczas zarezerwowany wyłącznie dla produkcji „made in Hollywood”. Reżyserski trailer „Kobiet mafii” to ponad cztery minuty ciągłej akcji i wielkich emocji. Strzelaniny, napady, karambole, a przede wszystkim topowe gwiazdy w zaskakujących kreacjach. Mafioso Bogusław Linda, Julia Wieniawa pod wpływem narkotyków, Agnieszka Dygant z kałasznikowem, zakochani Piotr Stramowski i Aleksandra Popławska, Tomasz Oświeciński kontra… pies oraz Olga Bołądź w tańcu erotycznym. Do tego gościnne występy Katarzyny Cerekwickiej, Filipa Chajzera i rapera Soboty w intymnych scenach z Katarzyną Warnke. To po prostu trzeba zobaczyć!
Kobiety mafii” – nowe dzieło jednego z najpopularniejszych współczesnych polskich reżyserów, Patryka Vegi, to wnikliwe spojrzenie w głąb Grupy Mokotowskiej, która była jedną z największych organizacji przestępczych w Polsce. Tym razem jednak ukazane z perspektywy kobiet – żon, córek, partnerek i kochanek najgroźniejszych ludzi stolicy.
„Kobiety mafii” to wybuchowe, pełne odważnych scen kino sensacyjne, w którym – obok pościgów, strzelanin, intryg i napadów – nie zabraknie humoru i wielkich emocji. Zdjęcia do filmu są kręcone w Polsce, Maroku, Hiszpanii, Danii i Szwecji, a efekt finalny pokaże, że światem polskiej mafii rządzą mężczyźni, ale za ich czynami prawie zawsze stoją gotowe na wszystko kobiety.
W doborowej obsadzie „Kobiet mafii” pierwsze skrzypce, w zupełnie zaskakujących rolach, grają aktorki:
Agnieszka Dygant, Aleksandra Popławska, Olga Bołądź, Katarzyna Warnke i Julia Wieniawa. Partnerują im ulubieńcy żeńskiej części publiczności: Piotr Stramowski, Tomasz Oświeciński i Sebastian Fabijański oraz prawdziwe ikony dużego ekranu: Bogusław Linda, Olaf Lubaszenko i Janusz Chabior.
Po brawurowej akcji policyjnej funkcjonariuszka Bela (Olga Bołądź) zostaje wyrzucona z policji. ABW składa jej
propozycję „nie do odrzucenia”. Kobieta przechodzi specjalistyczne szkolenie pod okiem FBI i zostaje operatorem w
Wydziale S – oficerem pracującym pod przykryciem, który zostaje umieszczony w grupie przestępczej. Jej misją w roli tajniaczki jest rozpracowanie szlaku przemytu narkotyków przez Grupę Mokotowską sterowaną przez Padrino (Bogusław Linda) – bossa stołecznego półświatka, dla którego ponad wszelką władzą i pieniędzmi najważniejsza jest córka o ksywie Futro (Julia Wieniawa). By zrealizować cel, Bela musi wkupić się w łaski zaufanych ludzi z zarządu mafii: Żywego (Piotr Stramowski), Milimetra (Tomasz Oświeciński), Cienia (Sebastian Fabijański) i Siekiery (Aleksandra Popławska).
Podszywając się pod prostytutkę, oficer ABW zostaje kochanką Cienia. Misternie przemyślany plan komplikuje się, gdy w toku nieprzewidzianych zdarzeń w całą intrygę zostaje wmieszana Anka (Katarzyna Warnke) – żona Cienia, manipulowana przez tajemniczą Nianię (Agnieszka Dygant). Wkrótce losy pięciu kobiet przecinają się w punkcie bez odwrotu, a wydarzenia z ich udziałem wstrząsają przestępczą mapą Warszawy.
Po „Pitbullu. Nowych porządkach” skontaktował się ze mną gangster z Grupy Mokotowskiej. Miał pretensje o to, jak został pokazany w filmie. Po pewnym czasie zwrócił się do mnie z zaskakującą propozycją. Doszedł do wniosku, że zamiast się mścić, może lepiej byłoby, gdybyśmy napisali razem scenariusz. Początkowo potraktowałem to z przymrużeniem oka.
Odbywający wyrok gangster spisał w celi historię przestępstw, napadów i zabójstw, w których brał udział, opisując w
najdrobniejszych szczegółach autentyczne sytuacje wraz z kapitalnymi dialogami. Kiedy zacząłem to czytać, od razu
uzmysłowiłem sobie, że mam w ręku genialny tekst, stanowiący ultradokumentalny zapis zbrodni. Powiedziałem mu: „Ok. Zróbmy ten film, ale opowiedzmy tę historię z punktu widzenia kobiet, które funkcjonowały w przestępczym świecie”. Gangster skontaktował mnie ze swoją żoną, a potem z kolejnymi kobietami gangsterów, które opowiedziały mi historię Grupy Mokotowskiej z własnej perspektywy. Tak powstały „Kobiety mafii” – najlepszy scenariusz, jaki miałem w życiu.
Patryk Vega
„Kobiety Mafii” w kinach od 23 lutego 2018 roku
Leave a comment