Żylne skutki nadwagi


Główny skutek nadwagi to przede wszystkim negatywny wpływ na pracę układu krwionośnego. Jeśli masa naszego ciała zwiększy się o 20 procent, aż ośmiokrotnie wzrasta częstość występowania nadciśnienia i miażdżycy. Ciśnienie krwi rośnie wraz ze wzrostem wagi. Stwierdzono trzykrotnie więcej przypadków nadciśnienia wśród osób otyłych w porównaniu do reszty populacji. Również ryzyko miażdżycy jest znacznie większe – cholesterol odkłada się w ściankach naczyń, tworząc blaszki miażdżycowe. U osób z nadwagą rośnie też prawdopodobieństwo powstawania zakrzepów, zwiększa się ryzyko wystąpienia żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej i zatorowości płucnej.

Niewydolność żył rozwija się powoli

Początkowo możemy nawet nie zwrócić uwagi na obrzęki kostek czy podudzi. Jeśli jednak po całym dniu mamy uczucie ciężkich nóg albo widzimy ich obrzęk, sine lub brązowe przebarwienia na skórze i odczuwamy ból oraz pieczenie, to znak, że trzeba iść do lekarza. Stany zapalne żył są groźne. Zakrzep krwi może zwęzić światło naczynia i utrudnić przepływanie przez nie krwi, następnie oderwać się i przemieścić, doprowadzając do zatoru tętnicy płucnej, a w konsekwencji do śmierci.

Jak może pomóc lekarz?

Lekarz specjalista oceni stopień nasilenia choroby. Może przeprowadzić próbę uciskową, zleci też badania dopplerowskie, czyli przepływu krwi, specjalnym aparatem USG. To pozwoli ocenić stan żył głębokich kończyn dolnych i zobaczyć, czy nie ma w nich zakrzepów. Możemy też być poddani flebografii, która poprzez wstrzyknięcie do żył środka kontrastującego pozwala na uwidocznienie ich światła i zobrazowanie na zdjęciu rentgenowskim. Niewydolne żyły pokaże też tomografia komputerowa i rezonans magnetyczny. Aby zmniejszyć nasilenie objawów i opóźnić rozwój choroby, lekarz przepisze leki – heparynę, fondaparynuks, preparaty będące antagonistami witaminy K lub nowe doustne leki przeciwzakrzepowe.

Jak można samemu sobie pomóc?

Najważniejsze jest usprawnienie przepływu krwi w żyłach. Najprostszy sposób to ruch. Aktywność fizyczna pobudza krążenie krwi. Siedząc w pracy, zwróćmy uwagę na to, by ciężar ciała opierał się na pośladkach, a nie na udach. Co jakiś czas wykonujmy też krążenia stopami. Dobrze jest nosić rajstopy lub podkolanówki przeciwobrzękowe. Leżąc, zwracajmy uwagę, czy nogi znajdują się powyżej linii serca. Ale przede wszystkim dbajmy o linię. Im więcej ważymy, tym trudniej o dobre krążenie krwi. Jedzmy warzywa i owoce – dzięki zawartym w nich bioflawonoidom uszczelnimy naczynia i wzmocnimy żyły – oraz ryby, bo dobre tłuszcze chronią przed miażdżycą i zakrzepami. Pijmy też dużo niegazowanej wody, bo w nawodnionym organizmie żyły działają sprawniej. Więcej informacji na temat zakrzepicy znajdziemy na stronie zakrzepica24.pl.

Leave a comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Portal używa plików cookies, korzystanie z portalu oznacza ich akceptację, więcej informacji na stronie "Polityka Cookies"

Korzystanie z portalu oznacza automatyczną akceptację postanowień zawartych w "Regulaminie Serwisu" i "Polityce Prywatności"

Adres redakcji: ul. Obrazkowa 2, 03-188 Warszawa | tel. redakcyjny: +48 512 936 995 | e-mail: blog@obcasy.pl

Przeczytaj inne:
Kamilla Baar – Kochańska: „Mam duszę hipiski”

Kamilla Baar – Kochańska, którą możemy oglądać obecnie w nowym serialu Polsatu „Niania w wielkim mieście”, w wywiadzie dla opowiedziała,...

Zamknij