Ciała zapaśników muszą być elastyczne jak ciała gimnastyków. Ale zapasy to jednak sport walki, dlatego mięśnie zawodników muszą być też przygotowane na to, by w odpowiednim momencie i z piorunującą szybkością wyzwolić potężną siłę.
– Na dodatek trzeba bez przerwy szlifować technikę. Sportowcy z innych dyscyplin zazdroszczą nam wszechstronności. Siła w zapasach jest niezbędna, ale nasza dyscyplina nagradza za inteligencję, gibkość, szybkość i wytrwałość. To szlachetny sport walki, znakomicie kształtujący charakter – podkreśla Józef Tracz, były zapaśnik, olimpijczyk z trzema medalami, a także jeden z inicjatorów zawodowej Krajowej Ligi Zapaśniczej oraz twórca drużyny AZ (Akademii Zapasów) Supra Brokers Wrocław, której zawodniczki i zawodnicy wzięli udział w niezwykłej sesji fotograficznej.
Co przyciąga kobiety do tej dyscypliny sportu, od czasów starożytnych kojarzonej z mężczyznami?
– Zapasy harmonijnie budują sylwetkę, poprawiają koordynację ruchów, dają zwinność i dynamikę. Trening zapaśniczy jest o wiele bardziej wszechstronny niż jakiekolwiek zajęcia w fitness klubie – mówi Angelika Dytrych, jedna z zawodniczek AZ Supra Brokers Wrocław, siódma zawodniczka tegorocznych Mistrzostw Polski. Krajowa Liga Zapaśnicza, pierwsza zawodowa liga w historii polskich zapasów, wystartowała 2 listopada 2016 roku. Bierze w niej udział sześć drużyn, a jeden mecz każdej kolejki można zobaczyć na żywo na antenie TVP Sport. Najbliższa transmisja z 9 listopada o godz. 18.00 z Wrocławia. W pojedynku na szczycie AZ Supra Brokers zmierzy się z Grunwaldem Poznań.
Leave a comment