Kolekcjoner z Monako wykupił wszystkie prace polskiego artysty i inne sukcesy młodych twórców.

Kolekcjoner z Monako wykupił wszystkie prace polskiego artysty i inne sukcesy młodych twórców.

Są młodzi i piekielnie zdolni, a ich kariery rozwijają się błyskawicznie. Najlepszym przykładem jest Lech Bator, którego 70 obrazów kupił za jednym zamachem kolekcjoner z Monako.

Wśród młodych, którzy mają na koncie spore sukcesy można wymienić także Michała Rejnera, którego sztuka trafiła z bytomskiej piwnicy wprost do galerii sztuki w Chicago. Artyści nowego pokolenia zaprezentują przegląd swojej twórczości w DESA Unicum, a 27 września na aukcji „Młoda Sztuka” wszystkie ich prace pójdą pod młotek.

W tym sezonie uwagę zwracają dzieła dwóch artystów, których pojawienie się na rynku sztuki od razu wzbudziło wielkie zainteresowanie. Lech Bator – malarz tworzący surrealistyczne obrazy na pograniczu baśni, komiksu i graffiti, może poszczycić się historią, o której marzy każdy, nie tylko początkujący, artysta. Pewien kolekcjoner z Monako za jednym razem wykupił wszystkie 70 prac artysty. Znalazły się one później na wystawie m.in. w towarzystwie sztuki Damiena Hirsta. Bator wystawiał poza tym także we Włoszech, Francji, Norwegii, Anglii i Stanach Zjednoczonych. Duży sukces odniosła także sztuka Michała Rejnera. Prace tego artysty-samouka zyskały popularność w błyskawicznym tempie, trafiając z bytomskiej pracowni wprost do szeregu galerii sztuki współczesnej w Chicago. Rejner wystawiał również m.in. w Mediolanie i Wenecji.

Na wystawie pojawią się także twórcy, którzy postanowili odejść od tradycyjnie pojmowanego malarstwa na rzecz eksperymentów formalnych. Przykładem może być pochodzący z tegorocznego cyklu dyplomowego obraz Marii Jagłowskiej, absolwentki warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Artystka wykorzystuje w swojej twórczości technikę wyszywania płótna nićmi i cekinami, tworząc osobliwe miraże malarstwa z tkaniną artystyczną. Z kolei w twórczości Wojciecha Brewki pojawiają się elementy zaczerpnięte z kultury graffiti. Ten popularny artysta pokaże pracę, w której wykorzystał streetartowe szablony i farby w sprayu. Oryginalny sposób malowania wyróżnia także obrazy Magdaleny Szyszkowskiej. Graficzne podejście do realizowanych przedstawień, ostry światłocień i mocno skontrastowana kolorystyka tworzą efekt malarskich fotografii.

Będzie można również zobaczyć prace artystów, którzy cieszą się niezmiennie dużym powodzeniem wśród kolekcjonerów m.in. Franciszka Ledóchowskiego, Soni Ruciak, Longina Szmyda, czy Mirelli Stern. Cena wywoławcza każdej z prac to 500 zł.